Forum www.workingbc.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.workingbc.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
BC z rodowodem - juz w nowym domu !!!
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.workingbc.fora.pl Strona Główna -> Adopcja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NNLBC
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 3304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 14:58, 28 Sie 2010    Temat postu: BC z rodowodem - juz w nowym domu !!!

Na innym forum pojawil sie link do ogloszenia: [link widoczny dla zalogowanych]

Zadzwonilam, dowiedzialam sie ze suka ktora byla rozmnazana ma uprawnienia hodowlane, jest to Fiona Znad Wielkiego Kanalu (obecnie ta hodowla nazywa sie Alchera).
Pan ma psy do pracy przy owcach i czekolada mu sie nie nadaje i chetnie ja sprzeda a pies sam pracuje ale nie wspolpracuje dobrze z Fiona i dlatego jego tez chce sprzedac.

Czekoladowa suka jest ze Slowacji z Fatransky Sen.



Czarno bialy pies to syn Reela - Forester Z Warminskiej Wsi.



Za chwile ruszamy po psa, nie chce zeby dziecko Reel trafilo niewiadomogdzie i niewiadomodokogo. Z jego hodowczynia nie mam jak sie skontaktowac, zmienila nr tel...
Zobaczymy co i jak z tym psem, jakie ma problemy itd i z czasem bedziemy dla niego szukaly nowego domu.

Jakby ktos byl zainteresowany to prosze o kontakt a ja jutro napisze cos wiecej o nim.

Pozdrawiam
Ewa


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NNLBC dnia Śro 16:51, 15 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewka i haker




Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 16:32, 28 Sie 2010    Temat postu:

masakra
dobrze że go zabieracie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Forest Land Chilabo




Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 17:49, 28 Sie 2010    Temat postu:

Trzymamy kciuki, czekamy na info

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NNLBC
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 3304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 0:14, 29 Sie 2010    Temat postu:

No wiec jestesmy juz w domu.

For(ester) przemianowany na Jim'a (jako ze na For reaguje rozplaszczeniem sie...)
Wiec Jim ma prawie 4 lata, nie ma ksiazeczki zdrowia ani szczepien, nie byl nigdy czesany, w miescie byl tak do 3 miesiaca zycia, potem juz tylko na wsi przy owcach. Podroz zniosl bez zadnych problemow, jest zarty i lasy (a moze po prostu glodny?...), jest skoltuniony chodz jak na nigdy nie czesanego psa nie jest az tak zle. U poprzedniego wlasciciela zarl odpadki z rzezni itp, u nas dostal kawal kury i zjadl z apetytem. Na noc zostal w 'szczeniaczkowie zadaszonym', wygladal na calkiem zadowolonego. Nie chcemy mu zrobic szoku z klatka i wpychaniem na sile, wolimy tak i jutro na spokojnie zaczac przyzwyczajac. On nie jest nauczony czystosci, nie mieszkal w domu, byl zawsze luzem na obejsciu ew na lancuchu...

Wiec jutro kapiel i czesanie (czytaj wycinanie koltunow) i poczatek nowego zycia na dobre.
Postaram sie juz jutro zrobic jakies lepsze zdjecia.





Pozdrawiam
Ewa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnes B.




Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn/Siemianowice Śl.

PostWysłany: Nie 0:38, 29 Sie 2010    Temat postu:

Trzymamy z Szopem kciuki za resocjalizacje!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NNLBC
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 3304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 12:09, 29 Sie 2010    Temat postu:

Noc spedzil cicho i spokojnie, rano sie bardzo do mnie cieszyl. Nasze zadaszone szczeniaczkowo (plac zabaw jak jest zla pogoda) jest dosc duze a mimo to sie tam nie zalatwil co dobrze wrozy co do jego nauki czystosci.

Wyszlismy na spacerek, zalatwil sie, czail sie na Zoja (kot) ktora lazila po podworku, cieszyl sie do mnie i nawet odwazyl sie na mnie skoczyc 2 razy.

Juz nie jest przerazony, mam wrazenie ze bedzie dobrze Wink

Pozdrawiam
Ewa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NNLBC
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 3304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 13:51, 29 Sie 2010    Temat postu:

No to juz wiemy ze umie przeskoczyc 1,5metrowe ogrodzenie ale nie ucieka, po prostu poszedl pozwiedzac. Sasiad puscil konisia zeby sobie pobiegal (inna opcja to ze konis mu uciekl) i Jim wyskoczyl zeby pogonic konisia z powrotem...

Bez problemu dal sie potem zawolac, radosnie przylecial do mnie.

Za jakas chwile kapiel... Trzymajcie kciuki !!!

Pozdrawiam
Ewa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta & Figa




Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 16:18, 29 Sie 2010    Temat postu:

Trzymamy mocno kciuki! Będzie dobrze, w końcu to Reelowe dziecię

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NNLBC
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 3304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 16:59, 29 Sie 2010    Temat postu:

No i calkiem calkiem jest dobrze na razie.
Jim od-dredziony, wykapany, wyczasany, pazury obciete.
Lazi po domu, usiluje wypatroszyc smieci i zerknac na blat itd. Lasi sie do nas, przytula. Do psow ok, na razie poznal kilka suczy.
Jest bardzo zaciekawiony wszystkim co robimy, aktualnie gotuje z Iwka.
Jest duzo duzo lepiej niz nam sie w pierwszej chwili zdawalo Wink





Pozdrawiam
Ewa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta & Figa




Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 17:20, 29 Sie 2010    Temat postu:

Piękny jest!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
prittstick




Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:35, 29 Sie 2010    Temat postu:

Wow jaka roznica :zdziwko: Fajny ma dłuuugi pysk :]

PS: A co innego moze robic z Iwona (jak nie gotowac?) :rotfl:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blue_bc




Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 19:21, 29 Sie 2010    Temat postu:

szkoda psiaków Sad dobrze że Jim trafił mamy nadzieję że będzie coraz lepiej Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NNLBC
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 3304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 19:25, 29 Sie 2010    Temat postu:

Jim caly czas luzem w domu, lazi po kuchni, ani razu na razie nie probowal sie zalatwic w domu, po wyjsciu od razu. Do Joy jest super, do suk ok (tylko trzeba sprawdzic czy aby na pewno nie maja cieczki...).
Jest madry, juz zakumal ze 'siad' sie oplaca i ze sie dostaje smaczka.

Na dworze rzucalam frisbee Olly, bal sie tego czegos w moim reku ale zawolany podchodzil. Jeszcze troche czasu minie zanim sie zacznie interesowac zabawkami, do tej pory ich nie mial a czlowiek sie schylal po kij albo kamien pewnie...

Poprzedni wlasciciel przed chwila dzwonil zeby sie zapytac jak pies sie ma i jak sobie daje rade. To naprawde nie jest zly czlowiek, tyle ze nie widzi nic zlego w tym jak sa trzymane psy na wsi, lancuch buda itd...

Pozdrawiam
Ewa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NNLBC
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 3304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 0:59, 30 Sie 2010    Temat postu:

Update po pierwszym dniu:
Prawie caly dzien Jim byl luzem w domu, nie zalatwil sie ani razu w domu, wychodzilam z nim kilka razy (nie maniakalnie jak ze szczeniakiem) i grzecznie wszystko zrobil na dworze.
Aktualnie zalogowany do klatki w kuchni, wszedl 'prawie' sam, klatka stala pol dnia i byly do niej wrzucane smaczki jak tez widzial jak inne psy same z siebie tam wchodza i sie klada.
Widze ze sie troche zastanawia o co chodzi ale nie panikuje, nawet jest bardoz spokojny, obwachuje i pewnie za chwile pojdzie spac.
W ciagu dnia zapoznal sie ze wszystkimi dziewczynami, do kotow tez jest ok, tez na dworze, no ale nasze koty laza dostojnie i nie uciekaja wcale wiec nie wiem jak bedzie z klasycznym kotem.
Warunkowalysmy mu nowe imie, na dworze grzecznie przychodzi na cokolwiek powiedzianego milym tonem.

Ogolnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona naszym rescue Jimem Wink

Pozdrawiam
Ewa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judyta&Szafir




Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:05, 30 Sie 2010    Temat postu:

świetne wieści! Very Happy
jak już Wam mówiłam...nie mógł trafić lepiej Smile Smile
trzymam kciuki za znalezienie fajnego nowego domku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.workingbc.fora.pl Strona Główna -> Adopcja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin